Cellulit ma każda z nas. To niestety prawda objawiona. Możemy z nim walczyć masażami, bańkami, mezoterapiami mikroigłowymi i bezigłowymi, ale on zawsze wraca. Prawda jest taka, że wpływ na to ma nasze środowisko, ilość chemii wokół nas i wiele innych czynników, Nie możemy się pozbyć cellulitu raz na zawsze. Możemy jednak sprawić, że przez te 3 miesiące wakacji nikt go nie zauważy. A to już całkiem sporo prawda?
W związku z tym przedstawiam Wam mój sekret, moją tajną broń, moje wybawienie - Skoncentrowaną nocną terapię antylellulitową firmy Collistar. Serum znajduje się w dużej, szklanej buteleczce z pipetką. I niestety ta pipetka to jego jedyny minus, strasznie ciężko jest wyjąć nią z butelki taką ilość serum by wysmarować całe uda u tyłek. Serum ma konsystencję hm.. serum, ani rzadkie, ani gęste - normalne. Jednak niesamowicie szybko się wchłania, więc nie ma nawet cienia szansy, że wytrze się w pościel. Od razu po aplikacji mamy uczucie ujędrnienia skóry. Jednak już po dwóch tygodniach stosowania możemy zauważyć, że cellulit zniknął! Producent twierdzi, że serum "Dostarcza wysoko stężoną kofeinę do głębokich warstw skóry. Gromadzi antycellulitowe czynniki aktywne, stopniowo uwalnia je podczas nocnego odpoczynku, kiedy tkanki optymalnie reagują na dostarczane składniki. Otula ciało niewidzialnym filmem wygładzającym i nadającym skórze spoistość. " Nigdy nie wierzę producentom jednak teraz to prawda! Stosuję go regularnie od 3 miesięcy i nie mam cellulitu. Bez igły ;)
Jego cena to 195 zł i jest dostępny jedynie w Douglasie.
Natomiast w zupełnie innym temacie, zastanawiam się nad rozdaniem, byłby to kuferek niespodzianka z różnymi fajnymi fantami. Co Wy na to? Piszcze koniecznie w komentarzach czy chcecie taką formę rozdania?
niestety miałam i nie podzielam zachwytu ;)
OdpowiedzUsuńSerio? Może nie wcierałaś regularnie? Albo za mało? U mnie zdziałał CUDA! Serio! Gdyby nie wstyd przed pokazaniem moich wielkich udzisk to bym zdjęcia porównawcze wstawiła!
UsuńI co z tym rozdaniem, brzmi interesująco :)
UsuńCzekałam na Wasz odzew! Chcecie rozdanie?! :)
UsuńNo ba że chcemy rozdanie, głupio pytasz :D
OdpowiedzUsuńA propos preparatów antycellulitowych ja polecam Tołpę. Wiadomo, że mój cellulit nie zniknął (zwłaszcza że nie ćwiczę), ale zdecydowanie się zmniejszył. No i watro napomknąć, że Tołpa właśnie za linię tych kosmetyków parę dni temu otrzymała złoty laur kosmetologii. O!
Tołpa generalnie ma spoko kosmetyki, chociaż ich linia antycellulitowa jakoś mnie nie powaliła na łopatki, a to serum taaaaaaaak! :)
UsuńBrzmi bardzo interesująco :) Ostatnio bardzo polubiłam się z Collistarem, więc chyba rzucę okiem i na to serum. A jak z jego wydajnością?
OdpowiedzUsuńPS: Rozdanie to zawsze dobry pomysł ;)
Bardzo dobrze! Jedna butelka starcza mi gdzieś na półtora miesiąca.
Usuń