Jak przestałam pisać o lecie to słońce i ciepłe temperatury nas opuściły, więc.. postanowiłam do nich wrócić! Przedstawiam Wam kolejny wspaniały krem miejski do twarzy. O moim ulubieńcu La Mer pisałam Wam tutaj, wiem jednak że jego cena może mocno odstraszyć. Przedstawiam Wam zatem bardzo dobry krem w bardzo dobrej cenie. Dream Screen Benefit ma taką samą delikatną, lejącą się konsystencję, dzięki czemu jest bardzo wydajny. Świetnie nawilża i chroni skórę, zawiera wysoki filtr, dzięki czemu skutecznie zapobiega negatywnemu działaniu promieni słonecznych. Nie zostawia na skórze filmu, nie natłuszcza jej, nie ma oleistej formuły - wręcz przeciwnie matowi i wyrównuje. Idealnie sprawdza się jako baza pod podkład. Oprócz działań dobroczynnych ma także piękne i bardzo poręczne opakowanie - zmieści się do każdej torebki. Jest to mój ulubiony letni, miejski krem, oczywiście zaraz po La Merze. :) A jakich Wy kremów ochronnych do twarzy używacie na dzień? Macie jakieś swoje typu? Poradźcie!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do twarzy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą krem do twarzy. Pokaż wszystkie posty
środa, 2 lipca 2014
niedziela, 25 maja 2014
Morska ochrona
Dzisiaj zdradzę Wam największy sekret mojej skóry. Nieskromnie napiszę, że moją największą zaletą jest zadbana skóra. Kiedy jeszcze nie testowałam TAKIEJ ilości kosmetyków była znacznie ładniejsza, ale teraz też nieźle się trzyma. Teraz Wam w WIELKIEJ TAJEMNICY zdradzę sekret dlaczego :). Kiedy nie muszę używać jakiegoś nowego kremu to stosuję krem La Mer. ZAWSZE. Od kiedy dotknęłam go po raz pierwszy wiedziałam, że to będzie miłość na wieki. Chciałam pokazać Wam konsystencję kremu, jednak uznałam, że na zdjęciu jej zupełnie nie widać. Jest hmm.. lejący się, taka trochę zawiesina. Jednak już jedna kropla wystarczy by posmarować całą twarz. Krem natychmiastowo się wchłania, nawilża skórę, wygładza, pielęgnuje - robi wszystko, oprócz prania i prasowania ;). Z racji aktualnej pogody używam filtru 50, uwielbiam być opalona, jednak panicznie boję się promieni UV, chronię się wiec przed nimi jak mogę. Na krem od razu można nałożyć podkład, jeszcze żaden mi się nie zważył. Dodatkowo bardzo subtelnie i miło pachnie.. Jestem w nim zakochana po uszy! Co uważacie na jego temat? Miałyście okazję wypróbować jakiś kosmetyk La Mer? Jakie były Wasze wrażenia?
Subskrybuj:
Posty (Atom)