Dzisiaj przyszła kolej na krem na noc Hydrolipid Cream Spectacular Anti-wrinkle Effect. Teoretycznie jest to krem dzienno-nocny, ale polecałabym go do stosowania na noc. Pachnie tak jak jego poprzednik z serii: bardzo delikatnie i świeżo. Również posiada gęstą i bogatą konsystencję. W swoim składzie zawiera ceramidy, hexapeptyd-37, innowacyjny mechanizm wielopoziomowego nawadniania i system nanodysków. Są to nowatorskie nośniki substancji aktywnych w postaci płaskich krążków. Ich grubość jest mniejsza niż przestrzenie międzykomórkowe, dzięki czemu mogą się przez nie przeciskać i transportować składniki w głąb skóry. Nanodyski są w stanie pokonać aż 14 warstw komórek naskórka! Sprawia to, że skóra jest odżywiona, nawilżona i gładziutka. Dodatkowo nie pozostawia filmu, więc idealnie sprawdzi się na noc, szczególnie, że nawilżenie utrzymuje się przez wiele godzin. Według mnie jest najlepszy krem na noc na rynku. Jestem również niesamowicie dumna, że polska firma produkuje tak dobry produkt, który nie uczula, daje poczucie bezpieczeństwa, komfortu i niesamowitego luksusu. Widzimy się jutro z kolejnym postem z serii Yonelle? :)