Mam ogromny problem z wyborem szamponu do włosów. Moja skóra
głowy jest bardzo delikatna i skłonna do podrażnień, więc po użyciu
niewłaściwego kosmetyku pojawiają się na niej małe ranki i drobne wypryski. Z
powodu tego problemu postanowiłam przedstawić Wam moich ulubieńców wśród
szamponów. Wcześniej jednak chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na to, że bardzo
ważny jest także sam sposób mycia głowy. Pamiętajcie, że zawsze myjemy włosy
dwa razy! Pierwszy raz, aby zmyć wszelkie zanieczyszczenia i nałożone wcześniej
kosmetyki. Podczas takiego mycia szampon się nie pieni. Drugi raz myjemy, aby
oczyścić strukturę włosa – tym razem szampon powinien się pienić i wnikać w
głąb włosa. Dobrze jest również zrobić sobie delikatny 2–3 minutowy masaż skóry
głowy. Pobudzi to krążenie krwi, dzięki czemu cebulki włosów będą w większym
stopniu odżywione i dotlenione. A teraz czas już na kosmetyki!
Pierwszym z nich jest Szampon Babydream z Rossmana (cena: 3,99
zł). Wyjątkowo dobrze oczyszcza włosy, ale wręcz obowiązkowe jest po nim użycie
odżywki, bo kosmyki bardzo się plączą. Jednak kosmetyk ten nie uczula, nie
podrażnia i włosy przez długi czas po jego użyciu pozostają czyściutkie. Za
taką cenę jest IDEALNY!
Kolejna propozycja to Szampon nadający blask i objętość
Diamond Volume marki Nivea. Kosztuje 9,50 zł i znacznie lepiej nawilża włosy. O
dziwo, nie podrażnia mojej skóry, ale niewykluczone jest, że inną może
podrażnić. Moja teoria mówi, że przezroczyste szampony są znacznie delikatniejsze
i nie obciążają włosów, ale nie jest to fakt potwierdzony naukowo. ;) Jednak po
tym kosmetyku moje włosy przetłuszczają się znacznie szybciej niż po szamponach
dla dzieci.
Szampon dla dzieci Johnson&Johnson w żółtej buteleczce uznać
można za klasykę gatunku. Kosztuje około 8 zł, dobrze nawilża włosy, słabo się
pieni. Pachnie hm… jak dla mnie po
prostu pachnie dzieckiem. ;) Jednak bardzo go lubię, szkoda tylko, że jest
średnio wydajny – trzeba go użyć naprawdę sporo, żeby dobrze umyć włosy
średniej długości.
Ostatnim z serii szamponów dla dzieci jest Bardzo delikatny
szampon miceralny Mixa. Kosztuje około 10 zł i jest dostępny w prawie każdym
Rossmanie. Chyba miał być czymś na kształt kultowego Johnsona. Nie powiem, że
nie wyszło, bo jest w gruncie rzeczy bardzo dobry. Nawilża włosy, nieznacznie
je obciążając. Dokładnie oczyszcza i subtelnie pachnie. Pieni się znacznie
lepiej niż Johnson, co trzeba mu
zaliczyć na plus. ;)
The last but not least – cała seria Szamponów Ziołowych
firmy Barwa. Jest to moje największe tegoroczne odkrycie. Dostępne są w większości
supermarketów i kosztują zaledwie 3 złote! Trzeba przyznać, że pomimo tak
niskiej ceny są niesamowite! Moja babcia wiele razy powtarzała mi, że kiedyś
ucierano sok z rzepy albo płukano włosy w pokrzywie. Niby teraz technologia cały
czas się rozwija, ale osobiście nie widzę powodu, żeby odchodzić od starych i
sprawdzonych metod. Szampony Barwy są cudowne do codziennego stosowania.
Delikatnie pachną różnymi ziołami, dokładnie myją włosy, dobrze się pienią, nie
podrażniają skóry głowy. Mają absolutnie wszystkie możliwe zalety! Nawet włosy
się po nich nie plączą, mimo że kosmetyki te zawierają substancje nawilżające.
Przedstawiłam wam moje typy, a czy Wy macie swoje ulubione
szampony? Jakieś delikatne i niepodrażniające skóry? Czekam na Wasze rady i
opinie! ;)
Najlepszy z dziecięcych jest Johnson's baby lawendowy. Wspaniale pachnie! :)
OdpowiedzUsuńjak Meredith z Chirurgów :) jej włosy też pachniały lawendą ;D a można go jeszcze dostać?
Usuńa powiem Ci, że nie wiem. Na początku posiadania dredów myłam głowę dziecięcymi... no to mogło być jakieś 3 lata temu...
UsuńJa z tych używam tylko Babydream, a kupiłam go właściwie dla dziecka. On za to używa Johnson's baby taki w różowym opakowaniu:)
OdpowiedzUsuńi jak się sprawdził u Ciebie?
UsuńJa używam tylko jednego szamponu z GP, mój skalp jest bardzo wybredny
OdpowiedzUsuńMój za to bardzo wrażliwy, więc trochę znam ból..
UsuńTeż zawsze myję dwa razy i z masażem, a co szamponów, to zależy: do tej pory sprawdzał się syoss dodający objętość, potem weszła czerwona Joanna z odżywką (włosy farbowane) i jej używam na zmianę z L'Oreal Fibrologic (czy jakoś tak). Żaden mnie nie podrażnił.
OdpowiedzUsuńNo ja niestety mam z tym wielki problem.. od razu po moich włosach widać zmianę szamponu..
UsuńU mnie też, ale w kwestiach objętości i "grubości" włosa.
Usuńto też problematyczne, ale u mnie widać niestety po skórze i nawet związanie ich nie pomoże tego ukryć..
UsuńA próbowałaś szamponów z Ce-Ce Sweden? Są delikatne dosyć i mają przezroczystą formułę.
UsuńPróbowałam, ale niestety u mnie się nie sprawdziły :(
UsuńA mi szampon nie robi różnicy :) Dla mnie maska jest najważniejsza! :)
OdpowiedzUsuńU mnie niestety wszystko, co dotyka skóry głowy jest ważne ;) Choć maska mniej bo nakładam ją na same włosy ;)
UsuńZ Twojej gromadki znam tylko szampon Johnson&Johnson, który stosuję do mycia pędzli :) Szampony dla dzieci na moich włosach się nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńBo niestety, albo na szczęście każde włosy mają inne potrzeby ;) u mnie jeszcze by się przydało coś, co doda im objętości, a nie podrażni, ale nie znalazłam :(
UsuńZnam Babedream i Johnson i jeden i drugi u mnie nie sprawdził się.
OdpowiedzUsuń:( może Barwa? Są wyśmienite i można je dopasować do swoich potrzeb ;)
UsuńKiedyś używałam JJ ale to stare czasy:)
OdpowiedzUsuńi jak było? A teraz który jest Twoim faworytem?
UsuńJa myje jakims... Do brazowych wlosow z zamieszkaniem w norwegii przeszlam na naturalna strone mocy wiec bez parabenow i innych takich swinstw. Co do masazu polecam szczotke tangle tezer i taka drapaczke do glowy smialam sie z tego ale raz jak kolezanka mi tym masaz zrobila to sama kupilam i teraz orgazmuje glowe co wieczor. Nie mysle o krazeniu czy popudzaniu cebulek tylko o przyjemnosci ktory ten masaz powoduje. Serio zakup drapaka on kosztuje grosze nawet u mnie :-)
OdpowiedzUsuńsprawdzę zatem drapaka, chociaż zawsze podchodziłam z ogromnym dystansem do tego wynalazku...
UsuńBabydream- mój faworyt :) Swietny blog, tak trzymaj ! Lubię tu zaglądać :) przyznam Ci się, że zmotywowałaś mnie do założenia własnego bloga.. :) o urodzie i stylu życia.
OdpowiedzUsuńmoje "poczynania" będziesz mogła obserwować na www.steptobeauty.blogspot.com :) Pozdrawiam Cię i zapraszam do obserwowania! :) :* Ps. ja już Cię obserwuję!
Wesołych Świąt!
Wzajemnie! Wesołych Świąt!
UsuńMoje włosy najlepiej tolerują jedynie szampony z Garnier Fructis choć te do wybitnie delikatnych nie należą :(
OdpowiedzUsuń