Muszę się Wam przyznać, że mimo stosowania wysokich filtrów ochronnych udało mi się w tym roku spiec. sic! Cóż, Przystanek Woodstock ma swoje prawa :). Po złagodzeniu podrażnionej skóry sięgnęłam po kultowy już chyba kosmetyk - Olejek rozświetlający firmy Nuxe. Jeżeli o nie znacie to z wielką przyjemnością przedstawiam! Olejek jest niezastąpiony latem, kiedy skóra jest opalona. Znakomicie podkreśla jej koloryt i nawilża. Posiada malutkie opalizujące drobinki, które wtapiają się niczym otulający woal. Poza tym olejek pięknie, wytwornie pachnie. Zapach utrzymuje się dość długo jednak nie jest na tyle duszący, żeby gryzł się z perfumami. Osobiście nie wyobrażam sobie bez niego wakacji (tak, jako typowy woodstockowy brudas na festiwal też go zabrałam ;)). Sprawia, że wysuszona słońcem skóra staje się nawilżona, miękka, gładka, a opalenizna jest delikatnie podkreślona. Od wszystkich dotychczas znanych mi olejków różni się jednym, zasadniczym aspektem: nie tworzy na skórze lepkiego filmu. Oczywiście, jest olejkiem, więc skórę natłuszcza, jednak nie lepi się ona i nie przywiera do niej piasek i inne zanieczyszczenia. Spokojnie można się po chwili ubrać bez niepotrzebnych zabrudzeń na ubraniach. Dodatkowym plusem jest jego skład, zawiera olejki z orzechów laskowych i makadamia oraz witaminę E, które są bardzo potrzebne skórze po kąpielach słonecznych. Poza tym ten zapach.. hm.. chyba już zawsze będzie mi się kojarzył z wakacjami ;). A Wy macie jakiś typowo wakacyjny kosmetyk?
ten olejek jest super no i jaka czadowa buteleczka ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie mogę napisać nic innego niż: stanowczo, jest super!
UsuńMarzy mi się :)))
OdpowiedzUsuńJest idealny na wakacje! I z całą pewnością stwierdzam, że ma same zalety ;)
UsuńJeden z moich punktów na liście marzeń :) Na pewno będę go mieć :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i zapewniam, że warto!
Usuńuwielbiam !!! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNie miałam i muszę to zmienić!
OdpowiedzUsuńKoniecznie!! :)
UsuńKusi mnie, ale na razie nie mam kasy. Twn kolor trochę mnie martwi bo jest strasznie żółta skóra później.
OdpowiedzUsuń