Szukaj na tym blogu

sobota, 9 sierpnia 2014

Dokładne oczyszczenie


Dzisiaj przedstawię Wam kosmetyk, bez którego nie wyobrażam sobie pielęgnacji. Używam go regularnie co tydzień, choć jakbym mogła to robiłabym to znacznie częściej :) Przed Państwem Creme Gommante firmy Sisley! To najlepszy peeling jaki do tego pory miałam. Zamknięty w estetycznym, trwałym słoiczku. Ma konsystencję dość rzadkiej pasty. Zawiera kaolin, rumianek i olej z pestek moreli, dzięki czemu skutecznie usuwa martwe komórki, ale nie podrażnia nawet wrażliwej skóry. Jest bardzo wydajny - jedno zamoczenie palca wystarcza na jedną aplikację . Opakowanie ze zdjęcia używam od dwóch miesięcy i jak widać na zdjęciu zbyt wiele nie ubyło. Skóra jest jednak po nim wyjątkowo miękka, delikatna i jędrna. Nigdy nie była aż tak hm.. odmłodzona jak po tym peelingu. Sprawił też, że pierwszy raz od dawna nie opaliłam się w plamy, tylko skóra jest równa i gładka. Stosowałam go również przed większymi imprezami - jest idealny! Makijaż aplikował się równomiernie, wtapiał się w skórę i utrzymywał bez poprawek całą noc! Dla mnie to idealny kosmetyk wyrównujący skórę i utrzymujący ją w dobrej kondycji. A Wy macie jakieś sekretne sposoby na zachowanie idealnej skóry?




2 komentarze:

  1. Od dawna szukałam dobrego peelingu!! Może sobie taki kupię, zwłaszcza jeśli nie podrażnia :)

    OdpowiedzUsuń