Dzisiaj znowu będę się Wam zwierzać. Zdradzę Wam w sekrecie, że w kosmetykach do pielęgnacji ciała najważniejszy jest dla mnie zapach. Może nawet nie skuteczność kosmetyku, a woń którą zostawia na mojej skórze. Nienawidzę śmierdzących balsamów, od razu mnie odrzuca, a kosmetyk ląduje w koszu. Jak nie pachnie, a fajnie działa to jak to mówi moja babcia: "przez rozum" go używam. Jednak masła The Body Shop to zupełnie inna historia! Po pierwsze pachną zupełnie OBŁĘDNIE! Niczym świeżo wyciskane soki owocowe albo letnie koktajle! Pachną też bardzo intensywnie, więc jeżeli nie lubisz owocowych woni to możesz mieć z nimi problem. Zapach utrzymuje się koło godziny-dwóch, dzięki temu nie będzie kłócił się specjalnie z perfumami. Masła bez problemu można stosować rano bo momentalnie się wchłaniają i nie zostawiają na skórze filmu. Poza tym skóra staje się od razu gładka, nawilżona, odżywiona i mam wrażenie, że bardziej napięta. To są jedne z moich ulubionych maseł, a zapach maliny i brzoskwini przypomina mi beztroskie wakacje...
chyba kupię , kusi mnie ten obłędny zapach i bardzo lubię zapach malin i brzoskwini :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:)
jeżeli lubisz owocowe zapachy to stanowczo musisz je mieć!
UsuńMalinowe miałam i niemal płakałam jak się skończyło;P Pachnie cudnie:) Z pewnością do niego wrócę jak tylko będę miała okazję:)
OdpowiedzUsuńja na razie nie chcę sobie wyobrażać co będzie jak się skończą...
UsuńTen malinowy musi być piękny :))))
OdpowiedzUsuńjest!
UsuńDla mnie zapach jest również ważny, jednak przede wszystkim stawiam na naturalność.
OdpowiedzUsuńMoim must have do ciała jest obłędnie pachnący olej monoi :)
Miałam jedno masełko z TBS ale chyba było stare bo pachniało tanim winem. :P Serio!
OdpowiedzUsuńTo musiało być stare ;p te pachną obłędnie! owocowo i świeżo!
UsuńWłaśnie kiedyś słyszałam, że pachną bardzo intensywnie
OdpowiedzUsuńna skórze już mniej intensywnie, ale mam wrażenie, że jest t produkt, który spodoba się absolutnie wszystkim..
UsuńUwielbiam owocowe zapachy, zwłaszcza jeśli chodzi o kosmetyki do pielęgnacji ciała. ;) Póki co mam jeszcze dwa masła w zapasie, ale myślę, że się skuszę w niedługim czasie na tą malinkę. Pozdrawiam ciepło. ;)
OdpowiedzUsuńMalinką będziesz zachwycona!
Usuń