Szukaj na tym blogu

środa, 25 grudnia 2013

Sylwestrowe paznokcie!

Moi Drodzy! Nie miałam jeszcze okazji złożyć Wam świątecznych życzeń! Wszyscy, którzy obserwują Lipstickonthemap na facebooku, mieli okazję je przeczytać. Jednak jeszcze raz, w rodzinnej atmosferze życzę Wam wszystkiego, co najlepsze! Mnóstwa radości, optymizmu i wiecznego uśmiechu na buziach! Bez względu na wszystko.

Wraz z końcem Świąt zaczynają się przygotowania do Sylwestra! Przyznam Wam się szczerze, że jest to okres, w którym dostaję szału. ;) Czuję wtedy, że mogę pozwolić sobie na wszystkie szaleństwa. Zważywszy na to, że paznokcie są moim konikiem... przedstawiam sylwestrowy manikiur! Oto moje ulubione lakiery i szybkie stylizacje paznokci na Nowy Rok! Na taśmie klejącej umieszczonej obok buteleczek można zobaczyć, jak każdy z lakierów wygląda po nałożeniu.

Jako pierwsze przedstawiam lakiery Eclair (cena: 22 zł, dostępne na www.eclair-nail.com). Wstyd się przyznać, ale poznałam je całkiem niedawno. Pierwszą ich zaletą jest najcudniejszej urody opakowanie! Są po prostu urocze z tą kokardką! Mają bardzo poręczny pędzelek i dobrze się rozprowadzają. Piasek nie jest ani za gruby, ani za mały  wręcz idealny. Mają dokładnie taki kolor, jaki widać na opakowaniu, więc nie robią nam smutnych niespodzianek. ;) Ponadto są bardzo trwałe. Jest to główna cecha, za którą tak bardzo kocham piaski. Dużym plusem piaskowych lakierów Eclair jest  też to, że wielkość drobinek brokatu idealnie pasuje do wielkości grudek piasku. Wszystko komponuje się ze sobą po prostu pięknie! Same, same plusy.






Drugim przedstawianym dzisiaj wybrańcem jest lakier Lasting Colour Pupy (cena: ok. 22 zł). Cena podobna do Eclair, jednak pojemność jest mniejsza. Jego ogromnym plusem jest mały, bardzo poręczny pędzelek. Lakier ten ma idealny kolor! Po nałożeniu na paznokcie wygląda prawie jak lusterko, ma jednak większe drobiny niż opisywany wcześniej lakier OPI (tutaj). Mimo tego uważam, że jest uroczy i stanowczo kupię jeszcze lakier z tej serii. Jest trwały, wytrzymuje bez problemu nawet zmywanie naczyń. Wygląda bardzo elegancko i będzie pasował do każdej sylwestrowej kreacji. :)


A teraz moi ostatni ulubieńcy  Color Rich od L'Oreal (cena: 21 zł). Wspominała o nich Polkawnorwegii, z którą absolutnie się zgadzam –  są to jedne z fajniejszych lakierów na rynku. Lakiery te nie są piaskowe, ale są dość trwałe. Zaczynają odpryskiwać dopiero po kilku praniach. Mają jednak niesamowite kolory. Ten niebieski wygląda jak ciemna, głęboka, zimowa mazurska noc pełna błyszczących drobinek, większych i mniejszych. Nigdy nie widziałam jeszcze tak przestronnego i nasyconego koloru lakieru. Srebrny jest raczej szary i zawiera mnóstwo brokatu. Jest to jednak jego ogromna zaleta – nie jest banalny, wyróżnia się z tłumu. Z paznokciami w tych kolorach stanowczo nie wyjdziesz z imprezy niezauważona!



Lakier Lustre Shine Sally Hansen (cena: 25 zł) nadaje się chyba bardziej na Święta niż na Sylwestra. Seria ta ma jednak w swojej ofercie inne kolory, dlatego znalazł się tutaj ten, który jest w moim posiadaniu. Efekt lustra sugerowany przez nazwę jest mocno przesadzony... Nawet MOCNO. Jednak lakier jest idealnie opalizujący. Jeżeli szukasz lakieru, który będzie pasował do różnokolorowych sukienek, to ten jest idealny. Przedstawiony na zdjęciu wygląda jak zielony, jednak w zależności od kąta padania światła jest złoty, fioletowy, a momentami nawet niebieski. Zafascynował mnie na długi, długi czas  jest niczym kameleon! 


Kolejną moją propozycją jest Lakier OPI (cena: ok. 49 zł). Już przy poprzednim poście o tej marce pisałam Wam, że jeszcze niedawno szczerze jej nienawidziłam. Jednak kilka ich lakierów zmienia powoli moje zdanie na ich temat. Po srebrnym cudzie przyszedł czas na kolejny. Tym razem ma on cudowny jesienny odcień. Wiem, wiem   jesienny wcale nie brzmi, jakby był sylwestrowy. Ale jest! I to na maksa! Wygląda jak taka złota, polska jesień w brokacie. Jest miedziano-złoty i mieni się różnymi odcieniami. Niesamowity! Absolutnie konieczne są dwie warstwy (w sumie jak w przypadku każdego lakieru :) ), ale tutaj wyjątkowo. Po jednej wygląda smutno i bardzo prześwituje. Jednak po dwóch warstwach dzieją się istne cuda!


Lakiery ORLY (cena: 36 zł) od dawna należą do moich faworytów. Co do tego mam jednak mieszane odczucia. Znalazł się tutaj ponieważ może przypaść do gustu komuś innemu. Nie jest piaskowy, jednak ilość drobinek jest tak duża, że może sprawiać takie wrażenie. Jest bardzo wydajny i ma idealnie zbudowany pędzelek  już jednym pociągnięciem można pomalować całą płytkę paznokcia. Drobinki brokatu w ORLY są jednak bardzo duże. Osobiście wolę mniejsze, które dają poświatę, a nie widocznie się odznaczają. Jeżeli natomiast ktoś chce uzyskać na paznokciach efekt padającego śniegu, to ten lakier jest do tego wręcz stworzony!


Teraz czas na wersję na szybko! Naklejki na paznokcie! Już dawno się do nich przymierzałam, jednak zawsze znajdowałam jakieś "ale". Ostatnio jednak stałam się ich sporą fanką. Te z Sephory są niezwykle efektowne! Wystarczy jeden czy dwa paznokcie w takiej stylizacji, a każdy zwróci uwagę na Twój manikiur. Są również najtrwalsze z całej prezentowanej tu trójki. Naklejki Donegala przypominają trochę intro z Matrixa, więc jako niesamowita wielbicielka kina (co możecie zaobserwować również na moim fanpage'u) musiałam je dodać. Ich założenie jest ciut trudniejsze i krócej się trzymają, jednak sylwestrowej nocy podołają. ;) Missilyn za to stworzyło wyjątkowo energetyczną stylizację paznkci! Idealnie komponuje się na karnawał w Rio! Kolory, kolory i jeszcze raz kolory. Szczególnie, że większość powyższych stylizacji była z brokatem, a nie z kolorem. Na nie za to mam patent, który Wam szeptem zdradzę  maluję je przezroczystym lakierem do paznokci i utrzymują się znacznie, znacznie dłużej. ;) A jakie Wy macie szalone pomysły na sylwestrowe paznokcie? Opowiadajcie! Może przyślecie mi nawet zdjęcia i wspólnie stworzymy galerię na fb? A dla zdjęcia z największą ilością lajków znajdę jakąś nagrodę...? Hmm... Zobaczymy. ;) 



6 komentarzy:

  1. Szał! A lakier sally hansen jest przepiękny!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana a jak te nalepki sa dobre? : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są spoko. Nie są tak trwałe jak lakier, ale dają super efekt! Te z Sephory do czarnego manikiuru wyglądają idealnie jak ćwieki na paznokciach :)

      Usuń
  3. tylko tu sephory nie ma ;D sa tylko z loreala bodajze i z ... h&mu :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mogę Ci kupić i wysłać w paczce! :) przetestujesz sobie! :)

      Usuń