1. Bardzo jasna karnacja
Część Polek ma bardzo jasną karnację i uważają, że dobranie dla nich podkładu jest niemożliwe. Cóż bardziej mylnego. Bardzo wiele marek ma niesamowicie bogatą linię kolorystyczną. Zaczynając od tańszych odpowiedników poprzez te najwyższe cenowo. Kilka moich propozycji (W tym poście zastosowane zostaną zdjęcia ze stron internetowych, gdyż większość z tych podkładów znam, jednak nie mam na stanie, żeby zrobić własne zdjęcia. Poza tym nie jest to test, nie opisuję ich walorów i wad tylko przestawiam moje propozycje na konkretny problem).
Na początek na prawdę spory wybór kolorystyczny marki Pupa.
Oczywiście niezawodna Sephora. Idealne połączenie dobrej jakości z dobrą ceną i niesamowita gama kolorystyczna!
Inglot i równie ogromna gama kolorów.
Niezastąpione podkłady Make Up For Ever, niestety wyższa półka cenowa, ale bardzo dobra jakość.
Oraz last but absolutely not least Revlon, który ma takie możliwości kolorystyczne, że nawet mnie zadziwił.
2. Cera wrażliwa
Okazało się również, że bardzo dużo osób nie może używać podkładów bo dostaje uczulenia. Na szczęście coraz częściej produkowane są specjalistyczne kosmetyki, które nie zawierają substancji uczulających, silikonów, czy związków zapychających pory. Najlepsze z nich to:
Hit nad hity. Jednak cena jaka jest, każdy wie ;)
Apteczna, niezastąpiona marka, nic złego nie ma prawa się wydarzyć.
Tak jak wyżej ;)
Bardzo delikatny kosmetyk, w rozsądnej cenie. Dostępny w większości drogerii.
Apteczny hit w świetnej cenie. Bardzo łatwo dostępny i bardzo dobry! Szczerze mogę polecić!
Marka Paese, czyli moje najnowsze odkrycie. Również na ich podkładach się nie zawiodłam. Te dodatkowo są z linii specjalistycznej, czyli w każdej buteleczce znajdziemy coś dobrego w zależności od potrzeb.
Na razie tyle w temacie doboru podkładu. Mam nadzieję, że pomogłam części z Was. Część może natchnęłam do bliższego przyjrzenia się swojemu podkładowi :). Jeżeli nadal macie jakieś pytania to śmiało piszcie na lipstickonthemap@gmail.com albo na facebook.com/lipstickonthemap . Zawsze, jeżeli już zupełnie nie macie pomysłu co powinniście wybrać to możecie się wybrać ze mną na zakupy. Chętnie doradzę! :)
Dla mnie generalnie problem dalej pozostaje nierozwiazany. Kolor szyji a juz w szczególnosci nadgarstka czesto odbiega od skory a wiadomo tu nie tylko chodzi o kolor skóry ale też o pewne niedoskonałosci które powinien ten podkład zakrywać ;/ co gorsza zeby wybrac podkład musiałabym isc do sklepu bez podkładu. :D a w wiekszosci sklepów oswietlenie tez pozostawia wiele do zyczenia.
OdpowiedzUsuńja teraz za zadanie postawiłam sobie wypróbować revlon i mac.
zobaczymy.
// Aagubo
Niestety to jest fakt, że w większości sklepów oświetlenie po prostu jest do dupy. Można jednak nałożyć sobie podkład na rękę i wyjść przed sklep zobaczyć w świetle dziennym. Skóra szyi jest identyczna z tą na twarzy bo opalają się w ten sam sposób (chyba, że chodzimy non stop w golfach ;P). Nadgarstek jest dobrym miejscem na testowanie koloru, niestety nie poziomu krycia niedoskonałości. Żeby sprawdzić czy podkład faktycznie kryje niedoskonałości to trzeba iść z czystą buzią do sklepu - prawda ;). Co do zadań specjalnych podkładów to najczęściej trzeba dobrać do konkretnej twarzy bo poziom krycia i rozświetlenia to sprawa bardzo osobista. Zależy również od naszych preferencji..
OdpowiedzUsuńMiałam przyjemność być z autorką bloga na zakupach, dobrałyśmy wspólnie kosmetyki, a wydawało mi się, że w moim przypadku jest to niemożliwe. Dowiedziałam się też jak ich używać - będzie trzeba to powtarzać regularnie! :)
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość! :)
OdpowiedzUsuńNo wlasnie z tym oswietleniem w drogeriach jest masakra. Najczesciej swiatla sa tak jasne ze az oczy bolą. No a to wychodzenie na zewnatrz w celu sprawdzenia koloru podkladu tez nie koniecznie moze sie sprawdzac bo bardzo czesto odwiedza sie drogerie umieszczone gdzies w srodku centrum handlowego. Ale juz pomijajac problem doboru koloru, moim problemem jest wysuszanie skóry. Mimo stosowania odpowiedniego nawilzania, bardzo czesto po jakims czasie od nalozeniu podkladu mam bardzo suchą skórę twarzy, szczególnie na nosie i czole. Masz moze na to jakis pomysł?
OdpowiedzUsuńNo niestety, na światła w drogeriach nic nie poradzimy. Niespecjalnie też da się nosić ze sobą światło dzienne w słoiku, żeby nam pomogło. Co do wysuszenia skóry polecam albo zmianę podkładu na taki do cery wrażliwej np. Pharmaceris lub używanie bazy pod podkład, która ujednolici i nawilży skórę. Jednak koniecznie bez silikonów czyli np. baza Artdeco, baza NYX lub Giordani Gold CHYBA też nie ma silikonów, ale to musiałabym sprawdzić w składzie.
OdpowiedzUsuńSporą gamę kolorystyczną ma jeszcze Estee Lauder. Tylko ta cena :/
OdpowiedzUsuńTaaak, mnóstwo kolorów ma też Lancome i L'Oreal True Match tylko nie wszystkie są ujęte. Tylko te sprawdzone ;)
OdpowiedzUsuńZapomniałam jeszcze o Bobbi Brown i Smashbox!!!! :)
OdpowiedzUsuńI MAC:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam podkład z MAC studio fix i prolongwear :)
OdpowiedzUsuńTo polecam jeszcze przyjrzeć się Paese ;)
Usuń